Obserwatorzy

sobota, 29 marca 2014

DIY :Kociulanka ;-)

Dzisiaj chciałabym wam pokazać moją drugą maskotkę.Zrobiłam ją jako prezent dla mojej bratanicy.Ostatnio dużo choruje i chciałam jej umilić zasypianie.
I tak oto takim sposobem powstała Kociulanka.
Takie dwa w jednym podusio-maskotka.
Zrobiłam ją z różnych materiałów.W sumie może powstać z tego co macie pod ręką.
Tą maskotkę wypchałam watą,ale szukam innego wypychacza.Szukam czegoś co nie będzie ulegało deformacji po praniu.Myślę,że z czasem znajdę jakieś rozwiązanie.
Krój kotka znalazłam TUTAJ  .
Wykorzystałam wykrojnik a pozostałe elementy starałam się zrobić po swojemu.
A tak oto wygląda Kociulanka  ...
Kotek ma ok 28cm wysokości,20 cm szerokości;-)
Mam nadzieję,że moje kolejne maskotki również się wam spodobają.
Zabieram się w końcu za ozdabianie jajek.Bo widzę że tylko ja na blogu nie mam żadnego akcentu Wielkanocnego ;p
Pozdrawiam Kaori.


  

6 komentarzy:

  1. Słodki kotek. Dobrze wypełnia się takim czymś co jest np w kurtkach. Ja tnę na kawałeczki gdy używam. Można dostać w pasmanterii taki wypychacz. Niestety nie wiem jak to się fachowo nazywa, chyba watolina, ale pewna nie jestem.

    OdpowiedzUsuń
  2. jaki słodziaszny! rozpływam się *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. slodziak!!! a jakie piekne imie Kociulanka :)) super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale milak:)) superowy!
    Ja używam wypełnień z poduszek:) dziewczyny pisały, że warto kupować najzwyklejsze w Ikea, albo na allegro wypełniacz... są różne rodzaje w zależności od tego co lubisz

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne rzeczy robisz. Masz fantazję i pasję .
    pozdrawiam
    Cottonara

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za kilka słów od siebie;-)