Z okazji urodzin mojej najlepszejszej kumpeli.Zrobiłam specjalnie dla niej różany kuferek z niespodzianką .
Prezent bardzo jej się spodobał co wynagrodziło mi kilku godzinne męczarnie z emulsją i vikolem ;-D
A oto co udało mi się stworzyć;-)
Wisior z kaboszonem na szyi solenizantki prezentował się rewelacyjnie^^
Prezent bardzo jej się spodobał co wynagrodziło mi kilku godzinne męczarnie z emulsją i vikolem ;-D
A oto co udało mi się stworzyć;-)
Wisior z kaboszonem na szyi solenizantki prezentował się rewelacyjnie^^
Prezent jak najbardziej się podoba^^ nie dość że praktyczny to i ładnie się prezentujący^^
OdpowiedzUsuńDziękować Karolu jeszcze raz^^
chętnie się wymienię na serwetki - jak tylko zrobię przegląd jakie mam podwójne :D sporo uzbierałam - mam nadzieję, że zdołam je wykorzystac bo czas jakoś ma to do siebie, że jest go coraz mniej - im dłuższe dni - tym mniej czasu :D
OdpowiedzUsuńCudny zestaw:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe odwiedziny.
Pozdrawiam
:)