Witam was,dzisiaj chciałabym wam pokazać kilka prac zrobionych na zamówienie.Przepraszam was ,że tak mało ostatnio tutaj zaglądam.Jakoś tak nie mam ani weny twórczej ani czasu.Dalej wszystko mam rozpierdzielone i nie wiem gdzie co mam.Przez co tracę ochotę na cokolwiek.Bo mam ochote podłubac ,ale zanim wszystko znajde co jest mi potrzebne.To pomysły ulatują i chęci też.
Kolczyki Białe Lilie
Po za tym miałam ostatnio problemy przez Pocztę Polską, która dostarczyła uszkodzona paczkę.I dzięki nim miałam same nieprzyjemności.Czy ktoś może kiedyś pisał jakąś skarge albo odwołanie na PP i otrzymał jakieś odszkodowanie?
Komplecik Siatkarski z Mikasą.Zrobiony na zamówienie
Sekretnik w jasnym złocie zrobiony na zamówienie dla Pauli
Chciałabym was jeszcze zachęcic do wzięcia udziału w konkursie Pirackim organizowanym przez sklep Madoko.pl
Wystarczy kliknąc TUTAJ i zgłosić swój udział.Do wygrania są kapitalne rzeczy;-)
Z góry bardzo dziękuje,za każde zapsy w konkursie.
Pozdrawiam Kaori^^
Nawet jeżeli wysyłałaś poleconym, to moźesz nie mieć szans na odszkodowanie- tak zmienili regulamin, że ubezpieczone są tylko "listy i nośniki danych", a jak koperta już bardziej wypchana, to dodatkowo za 1zł można wykupić ubezpieczenie. Nie wszędzie o tym wspominają :/
OdpowiedzUsuńBiałe kolczyki są świetne. Gdy wysyłam paczkę na PP zawsze mnie pytają, czy nie ma nic takiego co mogłoby się uszkodzić. Jeśli tak jest, to dopłaca się i uważają na paczkę (np jej nie przygniatają innymi). Czy paczka jest specjalnie traktowana zależy od nadawcy. Jeśli nadawca nie określił, że w paczce coś może się uszkodzić przed wysyłką to wydaje mi się, że nie ma możliwości, żeby uzyskać odszkodowanie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna szata graficzna:)
Prześliczne jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńWspółczuję co do PP, bo niewesoło to brzmi ;( ale za to podziwiam kolejny raz Twój talent i jestem pod wrażeniem :) A i czy to przypadkiem nie nowy wygląd na lato? ;>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;)
Bardzo ładna biżuteria, sekretnik przeuroczy :) Co do PP to wiem, że u mnie w pracy dziewczyny miały nieprzyjemności przez nią, a reklamacja trwała wieki, efekt był marny niestety... Och mnie się właśnie zaczynają kartony walać po mieszkaniu bo się pakuję, a potem jeszcze się na nowe przenieść ech... Znam ten ból. Buziaki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy... A co do PP to trzymam kciuki, żeby się udało.. a Ty się nie poddawaj! Trzymaj się dzielnie i głowa i uszka do góry!
OdpowiedzUsuńBUZIAK
wchodzę do Ciebie a tu jakie zmiany! :) no świetnie kochana, muszę pooglądać resztę Twoich rzeczy. Zabieraj się do roboty bo coś opuściłaś się, nie ładnie :P
OdpowiedzUsuń