Wakacyjnie...

Witam was,ostatnio bardzo polubiłam mulinę.W sumie oprócz haftowania nadaje się też do robienia innych  elementów biżuteryjnych.Postanowiłam poświecić dwa kłębki na zrobienie takich mięciutkich bransoletek.Idealnych na lato.Ostatnio polubiłam również zawieszki w jasnym złocie.Trzy lata temu też próbowałam swoich sił w tym kolorze.Niestety wtedy nie było to tak popularne jak obecnie.Po za tym postanowiłam wrzucić swoje niektóre stare prace do sklepiku.Na początku swojej przygody z hand made .Moja biżuteria była wyłącznie  ręcznie malowana na drewnie.A z tego co widzę teraz znalazły by dość spore zainteresowanie.Tak więc możecie spodziewać się czegoś innego jak tylko znajdę więcej czasu dla siebie ;-) 

Turkusowa mulinowa bransoletka

Granatowa Mulinowa Bransoletka 

 Medalion Truskawkowy 

Pytanie z innej beczki.Znacie jakieś interesujące miejsca warte zobaczenia?Planujemy wycieczkowy urlop.I jestem ciekawa waszych propozycji wartych polecenia ;-)

Dziękuje za odwiedziny już mam na liczniku 30 tysięcy.Ja nie wiem kto ma ochotę czytać te moje wypociny ;-D  Mimo wszystko dziękuje i życzę wam słonecznego i kreatywnego dnia.

Pozdrawiam Kaori^^

Witam was .dzisiaj chciałabym pokazać wam moją kolejną próbę haftowania.Tym razem wykorzystałam mulinę.Muszę przyznać,że faktycznie daje dużo  lepszy efekt niż zwykłe nici.Nie trzeba tyle razy namachać się ręką,żeby uzyskać ładny wzorek ;-) Jakoś mam ostatnio fazę na kotki.I tak motywem ostatniej pracy został kociak.Jeszcze tylko muszę sobie wymyślec sposób na ładniejsze oprawianie wydzierganych motywów.I już będę bardzo zadowolona ze swojej pracy.

Wczoraj wykorzystując wolną chwile.Zrobiłam porcję prostych kolczyków,bransoletek i jeden   pierścionek mocy ;-D

Bransoletka z Serduszkami 

Kolczyki Stokrotki

z żółtym jadeitem

Kolczyki Drzewka

Pierścionek Stokrotka

Bransoletka z Wróbelkiem 

Kolczyki rozgwiazdy 

Na dzisiaj to by było tyle.Lecę piec ciasteczka z truskawkami i pomalować ścianę ;-D 

Dziękuje za miłe komentarze,odwiedziny i noszenie mojej biżu .

Pozdrawiam was Kaori^^

Pierwsze próby haftowania...

Witam was ,przy tak sennej niedzieli.Dzisiaj myślałam ,że zacznę się odbijać od ścian z nudów.Wypiłam kawę,poczytałam książkę w końcu nie wytrzymałam.Mój karton z pierdółkami ,przemówił do mnie "Otwórz mnie".I uległam ,rozwaliłam wszystko na podłodze i postanowiłam spróbować swoich sił w haftowaniu.Co prawda dzisiaj robiłam to zwykłą nicią,ale jutro wybieram się do pasmanterii po mulinę.Może dziewczyny macie jakieś wskazówki albo znacie ciekawe stronki z pierwszymi krokami w tej dziedzinie?Mam super pomysły na biżuterię z haftowanymi wzorami ;-) Po za tym postanowiłam ,że wrócę do malowania na drewnie.

A oto moje pierwsze kroki ,w sumie miał powstać kotek.Niestety wyszedł mi jak kawałek babeczki.Więc powstała mufinka z bitą śmietaną i wisienką ;3

A tutaj nasz mały przeszkadzacz ;-D Czyli zdrabnianym przez nas  uroczo małym destroyer'em.

Taki pupilek domowników ...

Następnie skleciłam skromny wisiorek z gołąbkiem i klatką.

Na koniec z działu mola książkowego.Trafiłam na wyprz książek po 9 zł i kupiłam aż dwie.Jedna ma tytuł jak w podrzędnym romansidle,ale jest z działu fantastyki.A druga obyczajowa o Japonii.Czyli to co lubię najbardziej ;-)

 Pozdrawiam was serdecznie i dziękuje za każde odwiedziny.

Kaori^^

Na nowych śmieciach...

Witam ,was już z nowego centrum dowodzenia.Warunki są chwilowo spartańskie,ale z czasem myślę,że się  polepszą.Obecnie warsztat mam w kartonie.I w sumie jeden wielki pierdzielnik .Korzystając z wolnego czasu.Chciałabym wam pokazać nowości wakacyjne,które stworzyłam niedawno.Dostałam jeszcze paczuszkę wymiankową od Sary z Inspiracje-Kombinacje Rudej S.
Kochana bardzo Ci dziękuje za piękności sutaszowe oraz całą masę przydasi,którą po części wykorzystałam w nowej porcji biżuterii.Dziękuje Ci za kolejną udaną wymiankę. Jak zawsze jestem bardzo zadowolona a Twoje kolczyki noszę z wielką dumą bo każdy podpytuje skąd je mam.Można powiedzieć ,że robię Ci reklamę ;-D To co wysłałam Sarze,zostanie jeszcze niespodzianką.Mimo to  zapraszam na odwiedzanie jej bloga i bombardowanie komentarzami.Bo warto ,dziewczyna ma talent w tych swoich łapkach ;-)

A oto prezenciki od Sary...

plus przydasie ,które są w kartonie.

Jeszcze raz kochana dziękuje ,idealne zestawienie kolorów dla mnie.Czasami mroczna a czasami radosna ;-)

A teraz moje pierdółki..

Wisiorek z pomarańczowym prawdopodobnie agatem.Z pozłacanymi brzegami.Na antycznym łańcuszku i krawatce.

Bransoletka Mazurski Sen...

Bransoletka Morska Bryza

Bransoletka Podmorskie Skarby

Bransoletka Zielone Żabki
czyli piękne,młode i kumate 

Wisiorek z ważką

zrobiony na zamówienie ;-)

A na koniec,ta dam.Mój warsztat w kartonie ;-D

Pozdrawiam was serdecznie i dziękuje za odwiedziny.

Pozdrawiam Kaori^^